PERSKIE RYŻOWE CIASTECZKA – Naan Barenji

PERSKIE RYŻOWE CIASTECZKA – Naan Barenji.

Ciekawe, wyjątkowe ciasteczka z mąki ryżowej. Są delikatne, słodkie a do tego bardzo, ale to bardzo kruche.. bardziej niż nasze klasyczne kruche ciasteczka. Idealnie pasują do kawy lub herbaty. Oryginalna nazwa to Naan Barenji i są przygotowywane z okazji Perskiego Nowego Roku (Nouruz) czyli.. za tydzień, gdy u nas będzie 21 stycznia, z okazji tego perskiego 1396 roku pewnie powstanie tych ciasteczek dużo w Afganistanie, Tadżykistanie, Azerbejdżanie, Turkmenistanie, Kazachstanie, w niektórych rejonach Turcji, Pakistanie, na Bałkanach, w północno-zachodniej część Chin czy Ameryce Północnej.

Podaję przepis na dużą ilość, warto zrobić więcej, szczególnie, że ciasteczka idealnie nadają się do przechowywania w metalowej puszcze lub słoju. Mąka ryżowa, która jest głównym składnikiem jest bezglutenowa, ma niski indeks glikemiczny (IG 40, mąka pszenna to IG 90), jest lekkostrawna a do tego zawiera sole mineralne, fosfor, błonnik, witaminy z grupy B, witaminę PP, cynk, wapń, żelazo, sód, mangan i magnez. Można są kupić w sklepie lub przygotować samemu z ryżu za pomocą młynka do kawy lub blendera wysokoobrotowego.

Jesteście ciekawi? Wypróbujecie 🙂

SKŁADNIKI na 70-80 szt

1 szklanka cukru czyli 200-220 gramów
★ 4 żółtka
★ 200 gramów masła
★ 20 gramów cukru pudru (2 łyżki)
★ 125 ml oleju roślinnego – ok. pół szklanki
★ 600 gramów mąki ryżowej
★ oryginalnie: woda różana kardamon
★ w mojej wersji: cynamon kawa rozpuszczalna
woda

na wierzch:
sezam, pistacje, migdały lub czekolada gorzka + łyżka śmietany + łyżka mleka

WYKONANIE:

1. Cukier wsypujemy do rondelka i zalewamy taką ilością wody, aby go przykryła. Gotujemy kilka minut, odstawiamy do wystygnięcia.

2. Żółtka ucieramy z  cukrem pudrem na puszystą masę.

3. Dodajemy masło i miksujemy. Masło powinno mieć pokojową temperaturę, z chłodnego masła jest tylko trudniej 😉

4. Stopniowo dolewamy olej, cały czas miksujemy.

5. Dodajemy mąkę i miksujemy. Do mąki dodajemy oryginalnie: wodę różaną (1-2 łyżki) i kardamon (0,5 – 1 łyżeczkę). Moja wersja jest z cynamonem i kawą rozpuszczalną. Miksujemy, masa powinna być bardzo gęsta.

6. Dodajemy rozpuszczony wcześniej, ostudzony syrop cukrowy.

7. Wszystko miksujemy. Masa nie będzie jeszcze wyglądać na taką, z której da się uformować ciasteczka. Ale bez obaw, po schłodzeniu w lodówce – najlepiej 8-10 godzin – będzie miała idealną konsystencję, podobną do lodów, do uformowania ciasteczek.

8. Po schłodzeniu, nabieramy łyżką i robimy kuleczki. Kładziemy na papierze do pieczenia na blaszce, lekko spłaszczamy, na wierzchu robimy krzyżyk (lub inny wzorek) za pomocą noża lub patyczka. Posypujemy sezamem, pokrojonymi migdałami lub pistacjami.
Tak wygląda schłodzone już ciasto (ma konsystencję lodów):

9. Pieczemy w piecyku, z włączonym termoobiegiem, w temperaturze 180’C do lekkiego zrumienienia – ok. 10-12 minut.

10. Wyjmujemy bardzo delikatnie, dopiero po ostudzeniu stają się kruche. Jeśli nie udekorowaliśmy wcześniej sezamem lub inną posypką – wystudzone polewamy czekoladą.

Smacznego 🙂

Dodaj komentarz

Close
Close
error:
×