FAVA – grecki hummus z grochu łuskanego

FAVA – grecki hummus z grochu łuskanego – proste i smaczne smarowidło do pieczywa (i nie tylko do pieczywa)

HUMMUS to pasta do pieczywa, sos, dip z gotowanych i przetartych bądź zmiksowanych ziaren ciecierzycy (najczęściej) lub innych nasion strączkowych. Możemy go wykonać również z soczewicy, bobu czy też grochu. I to właśnie hummus z grochu jest typowym greckim hummusem.

W porównaniu do klasycznego hummusu z cieciorki, wersję z grochu robi się o wiele szybciej. Ciecierzycę gotujemy od 1 do 1,5 godziny, a drobny groch łuskany wystarczy ok. 40 minut. A po za tym, cieciorkę musimy wcześniej namoczyć, a groch możemy gotować bez wcześniejszego namaczania.

W smaku oczywiście jest różnica.. groch wydaje mi się delikatniejszy.. ale wszystko jest sprawą doprawienia, ilości sezamu, oliwy, soku z cytryny i ewentualnych dodatków np. ziół.

Lubicie hummusy? To do dzieła!
Przepis jest łatwy i prosty. U mnie bez użycia tahini tylko z prażonym, zmielonym sezamem.

SKŁADNIKI na dużą porcję

★ 170 gramów grochu łuskanego

PRZELICZNIK SUCHEGO GROCHU ŁUSKANEGO DO UGOTOWANEGO:

500 gramów suchego grochu = ok. 1500-1600 gramów ugotowanego
170 gramów suchego grochu = ok. 500 gramów ugotowanego

★ 70 gramów sezamu jasnego (ok. 7 łyżek) / dodam, że lubię kiedy hummus jest bardzo sezamowy 🙂
★ około 150 ml oliwy z oliwek
★ sok z 1/2 cytryny
★ sól, pieprz
★ orzeszki pinii na wierzch (opcjonalnie)
★ opcjonalnie: ząbek czosnku, zioła wg uznania

WYKONANIE HUMMUSU z grochu łuskanego (FAVY):

1. Groch przepłukujemy pod bieżącą wodą, umieszczamy w garnku. Zalewamy wodą ok. 2-3 cm powyżej ziaren, nie solimy, gotujemy do miękkości – ok. 40 minut.

Po ugotowaniu, nadmiar wody wylewamy.

GOTOWANIE GROCHU ŁUSKANEGO:
☆ grochu łuskanego nie musimy wcześniej namaczać
☆ solimy dopiero po ugotowaniu
☆ pilnujemy podczas gotowania – groch lubi kipieć
☆ nie gotujemy w dużej ilości wody (w porównaniu do np. fasoli) ponieważ zrobi nam się zupa
☆ drobny gotujemy ok. 40 minut, czasem nawet 35.

2. Sezam wsypujemy na rozgrzaną patelnię, prażymy kilka minut do lekkiego zrumienienia, mieszając co jakiś czas, aby “równo złapał kolor”. Po uprażeniu sezam umieszczamy w młynku i mielimy. Podczas mielenia powinna nam wyjść dość gęsta pasta. Można też zmiażdżyć nasiona w moździerzu. Oczywiście, można kupić gotową pastę tahini, ale uważam, że świeżo prażony i mielony sezam daje nieziemski, cudowny zapach, nieporównywalny z tym ze słoika. Poza tym tahini coraz częściej pojawia się w sklepach, ale czasami trzeba się nieźle nachodzić by ją znaleźć. Pamiętajmy też, że najbardziej wartościowe są te świeżo prażone i mielone ziarna.

3. W docelowym naczyniu umieszczamy: ugotowany groch, uprażony, zmielony sezam, oliwę z oliwek i sok z cytryny.
Wszystko dokładnie miksujemy, najlepiej blenderem.
Oliwy z oliwek powinno być na prawdę sporo aby hummus stał się bardzo kremowy i aksamitny. Jeśli boicie się dodać więcej – róbcie to stopniowo a zauważycie, że hummus wchłonie na prawdę sporą ilość, a dobrej jakości oliwa nada mu cudownego aromatu.
Doprawiamy solą i pieprzem. Na wierzch wlewamy jeszcze oliwę z oliwek. Górę możemy posypać orzeszkami, uprażonym sezamem.
Odstawiamy do przegryzienia, wg mnie najlepiej smakuje na następny dzień.

Smacznego 🙂

Podajemy z pieczywem, krakersami, pitą.. z czym chcemy i lubimy 🙂

Dodaj komentarz

Close
Close
error:
×