TARTA Z PRAŻONĄ KASZĄ GRYCZANĄ I ORZECHAMI ze słonym karmelem, lekko słonym..
Bardzo ciekawa tarta, z oryginalnym zastosowaniem kaszy gryczanej, która smakuje jak orzeszki.. Słodka, orzechowa, chrupiąca i jak to tarta – przepiękna, wyjątkowa, na kruchym spodzie.
SKŁADNIKI na 1 tartę o średnicy 21 cm:
KRUCHY SPÓD:
200 gram mąki pszennej
135 gramów masła
70 gramów cukru lub cukru pudru (osobiście wolę cukier puder)
1 małe żółtko
szczypta soli
2-3 łyżki śmietany 30-36%
NADZIENIE:
KARMEL:
150 gramów cukru
2 łyżki wody
100 ml śmietany 30%
1 duża łyżka masła
1 łyżeczka soli
+ 150 gramów kaszy gryczanej niepalonej
+ 200 gramów orzechów – włoskich, laskowych lub mieszanki
WYKONANIE:
1. KRUCHY SPÓD. Wszystkie składniki na ciasto umieszczamy w misce (masło musi być zimne, pokrojone w kostkę lub starte na tarce o grubych oczkach), szybko zagniatamy ciasto. Zawijamy w folię, schładzamy w lodówce minimum godzinę.
2. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na grubość 5 mm i wykładamy foremkę do tarty. Możemy również zimne ciasto zetrzeć na tarce o grubych oczkach i wyłożyć nim foremkę, formując spód i boki. Spód nakłuwamy widelcem.
3. Pieczemy w piecyku rozgrzanym do 180’C przez ok. 15-20 minut. Ciasto obciążamy grochem lub podczas pieczenia obserwujemy i dociskamy łopatką wybrzuszenia (łatwiejsza i bardzo praktyczna metoda). Ciasto wyjmujemy po wystudzeniu, bardzo ostrożnie aby spód nie popękał.
4. Niepaloną kaszę gryczaną prażymy na patelni do uzyskania lekko brązowego koloru i orzechowego aromatu. Następnie oddzielnie prażymy orzechy laskowe i orzechy włoskie. Nie podaję ile czasu, ponieważ zależy to od patelni oraz wielkości gazu. Zarówno kasza jak i orzechy muszą zacząć pachnieć i się leciutko brązowić.
5. KARMEL. Połowę cukru wsypujemy do rondelka (uwaga – najlepiej wziąć taki, który jeśli się przypali to nie będzie nam żal, a po za tym – karmelu trzeba pilnować!), wlewamy 2 łyżki wody i stawiamy na gaz. Nie mieszamy, cukier sam się rozpuści.
6. Kiedy cukier nabierze brązowego koloru, zdejmujemy na chwilę z ognia, dodajemy pozostałą część cukru, śmietanę, masło i sól. Uwaga – robimy to bardzo ostrożnie, ponieważ karmel może pluskać. Wstawiamy ponownie na gaz i mieszamy, gotujemy jeszcze kilka minut.
7. Zdejmujemy z ognia, dosypujemy prażoną kaszę i orzechy, mieszamy, wylewamy na wystudzony kruchy spód.
Odstawiamy do stwardnienia karmelu – zależnie od temperatury otoczenia ok 1 do 3 godzin.
Smacznego 🙂