BEZY – gdy zostaną nam białka..

BEZY – kruche i bardzo słodkie, mogą być małe, średnie, duże, kolorowe, okrągłe, spiczaste.. Bezy to idealny sposób, by wykorzystać białka, które zostają podczas robienia innych słodkości, np. faworków czy spodów do tart.

Bezy są bardzo kapryśnymi wypiekami, czasem można je zbyt długo je miksować, czasem za krótko. Czasami wystarczy troszkę więcej cukru, czasami troszkę mniej.. Mimo iż wykonujemy je zawsze tak samo, bezy mogą wyjść za każdym razem troszkę inaczej. Trzeba wyczuć odpowiedni moment, w którym masa jest idealna do formowania. Każdy zmienny czynnik – temperatura białek, ich świeżość, temperatura pieczenia – może spowodować troszkę inny efekt finalny.

 

SKŁADNIKI NA BEZY:

4 białka średnich jajek (1 białko przeliczam na ok. 40 gramów)
200 gramów cukru pudru
ewentualnie barwnik

WYKONANIE:

1. Białka umieszczamy w misce blendera, dodajemy szczyptę soli i ubijamy na puszystą pianę.

2. Stopniowo i powoli, łyżeczka po łyżeczce dodajemy cukier puder. Miksujemy na wysokich obrotach, aż masa stanie się gęsta i szklista. Możemy dodać również barwnik – do całości lub do części. Ja używam sypkich barwników.

3. Masę wkładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy bezy – takie jakie chcemy: mniejsze, większe, okrągłe, podłużne. Możemy je uformować za pomocą tylek cukierniczych lub kłaść łyżką.

4. Wkładamy do pieca z ustawioną temperaturą ok. 110’C (bezy można piec w temperaturze od 90 do 130’C) i suszymy przez ok. 1-2 godziny, zależnie od wielkości bez, najlepiej przy lekko uchylonych drzwiczkach piecyka (ale nie koniecznie).

Smacznego 🙂

 

 

WAŻNE INFORMACJE ABY WYSZŁY NAM PYSZNE BEZY:

1. Miska, do której wkładamy białka musi być sucha, nie może być nawet odrobiny wody.

2. Białka nie mogą być nawet z odrobiną żółtka, piana się wówczas nie będzie ubijać.

3. Białka powinny mieć temperaturę pokojową, ale nie muszą. Większą objętość piany uzyskamy z białek ogrzanych do temperatury pokojowej.

4. Jeśli bezy po uformowaniu ma macie zaczynają się lekko rozlewać – oznacza, że cukru może być troszkę za dużo. Podczas miksowania trzeba wyczuć odpowiedni moment, w którym masa jest najbardziej plastyczna i sztywna, czyli znaleźć odpowiednią proporcję między białkiem a cukrem.

5. Jak już zaczynamy ubijać białka – nie przestajemy, nie robimy przerw… nie dokańczamy po kilku minutach bo zadzwonił telefon 🙂

6. Białka z cukrem można też “przemiksować” tzn. jeśli wyczujemy idealny moment, kiedy piana jest sztywna to nie kręcimy mikserem więcej ponieważ uzyskamy efekt odwrotny – masa może stać się mniej sztywna i nasze bezy będą się rozlewać po uformowaniu.

7. Bezy najlepiej piec na silikonowej macie do pieczenia, będą wówczas idealnie równe od spodu.

8. Jeśli podczas pieczenia bezy pękają – w piecu jest zbyt wysoka temperatura, wystarczy ją obniżyć i uchylić drzwiczki.

ŻÓŁTKA możemy wykorzystać do FAWORKÓW:

Dodaj komentarz

Close
Close
error:
×